Zacznę może moją ulubioną anegdotą. Sytuacja miała miejsce w kiosku na dworcu głównym we Wrocławiu. JA:"dzień dobry, czy jest może gazeta joga?" PANI:"tak, na wróżbiarstwie" Zawsze mnie to bawi 😊
5 MITÓW NA TEMAT JOGI
1. Nie jestem rozciągnięta/rozciągnięty, żeby praktykować jogę
STOP. Nie musisz robić szpagatów, zakładać nogi za głowę, ani dostawać głową do kolan (do dzisiaj rozbraja mnie, że to ostanie robiłam w szkole na ocenę, bez wcześniejszego przygotowania) ale oczywiście możesz, jeśli tylko chcesz! Noo, ale żeby do tego dojść, to musisz praktykować regularnie jogę i ona zdecydowanie Ci w tym pomoże 😊 Pamiętaj, że na praktyce jogi pozycje są modyfikowane i dostosowywane do danego stopnia zaawansowania, więc spokojnie, każdy znajdzie opcję dla siebie... i nie, nie jesteś drewnem, tak tylko uprzedzam, boo to określenie słyszę chyba najczęściej od osób, które przychodzą na moje zajęcia.
2. Joga jest taaaaaka nudna
Powiedziała osoba, która nigdy jogi nie próbowała, albo spróbowała raz, noo i trafiła na styl jogi, który jej średnio się spodobał, więc drugi raz nie było już sensu próbować. Nie, noo spokojnie, ja wiem, że nie wszystkim wszystko musi się podobać. Nie każdy przecież musi biegać i nie każdy musi jogować, ale... Joga nudna nie jest! 😉 A dlaczego tak się przy tym upieram? Noo cóż... Po pierwsze mamy różne style jogi, od bardzo wymagającej ashtangi, przez dynamiczną i prawie taneczną vinyasę, aż po spokojną yin jogę. Znowu, dla każdego coś dobrego. Po drugie, znam reakcje osób, które przychodzą do mnie na zajęcia. Zawsze jest różnorodnie, a czasem i zabawnie. Na jodze znajdziesz wszystko: pracę z oddechem, pozycje równoważne, wzmacnianie, relaks, pozycje, które są nie lada wyzwaniem, noo i nauczysz się być tu i teraz.
3. Joga jest tylko dla kobiet
Niestety, zacznę od smutnej prawdy. Jogę dawniej uprawiali wyłącznie mężczyźni 😞 Niestety, boo prawie wszystko na świecie tak właśnie działało. Noo, a teraz mówi się, że joga to tylko dla kobiet. O ironio! Hmm.... Przyznaję, że gdy mieszkałam w Wiedniu i prowadziłam tam jogę, to cudownie było przychodzić na zajęcia, gdzie energia damka i męska były wymieszane. Na sali było zawsze po równo kobiet, jak i mężczyzn 💚 Coś pięknego!
4. Joga to grzech
Nie będę się wypowiadać na temat religii, ale przypisywać jodze coś złego jest bardzo niesprawiedliwe. To tak samo, jak z tym wróżbiarstwem na wstępie. Jakie wróżbiarstwo? 😁 Joga sprawia, że czujemy się cudownie ze sobą i z resztą świata, odnajdujemy spokój, na macie jesteśmy tu i teraz. To jest piękna energia ✨ Robimy coś dobrego dla siebie, a przecież nie ma nic lepszego, niż zadbać o siebie i swój spokój.
5. Joga jest za trudna
Noo... zależy co chcesz na macie robić. Nie da się ukryć, że jest dużo pozycji, które są skomplikowane i wymagają od nas sporo siły i dużo pracy, aby do nich dojść. Medytacja też nie należy do łatwych, noo i taka yin joga, bo jak tutaj trwać długo w pozycji, gdy nasze ciała i głowy przyzwyczajone są do ciągłej gonitwy. Fakt, joga może być trudna... Ale, wystarczy regularnie wchodzić na matę, aby to co kiedyś sprawiało nam trudność, stało się przyjemnością. To po pierwsze, a po drugie, nie musimy od razu wskakiwać na głęboką wodę. Wystarczy wybrać się na zajęcia dla osób początkujących i powoli poznawać ścieżkę jogi. Krok po kroku. Wtedy na pewno nie będzie za trudno 😊
a ja zawsze będę powtarzać, że zapraszam na matę, aby się przekonać o co chodzi z tą całą jogą 😊 noo i zapraszam też na mojego YouTube, boo tam jogi nie brakuje 😉
Comments